Emocje po ostatniej rundzie na czeskim torze Automotodrom Brno nie zdążyły jeszcze opaść, a zawodnicy już stoją w blokach startowych przed kolejnym, najważniejszym w tym roku starciem na Torze Poznań. Obiekt położony w stolicy Wielkopolski jest dobrze znany międzynarodowej stawce 25 zawodników z 10 krajów świata, gdyż puchar Golfa GTI od początku istnienia nieprzerwanie gości na najważniejszym obiekcie w Polsce. Wizyta w Poznaniu, zgodnie z tradycją, będzie stanowiła ostatnią rundę sezonu, podczas której w dwóch wyścigach poznamy nowego mistrza serii Volkswagen Golf Cup.
Finałowa odsłona tegorocznego cyklu
25 kierowców reprezentujących barwy aż 10 krajów świata zawita w najbliższy weekend na usytuowany w stolicy Wielkopolski – Tor Poznań. Wizyta na szybkiej i krętej nitce toru zawsze dostarcza wiele emocji, ponieważ to właśnie tutaj co roku wyłaniany jest mistrz wyścigowego pucharu organizowanego przez Volkswagen Racing Polska. W tym sezonie aż czterech kierowców (Jeffrey Kruger, Dylan Pereira, Marcus Fluch i Michał Gadomski) ma jeszcze szansę na sięgnięcie po upragniony tytuł, a w najlepszej sytuacji przed rozpoczęciem rywalizacji jest Jeffrey Kruger, który w pięciu dotychczasowych rundach zgromadził równo 400 punktów. Ze stratą 46 „oczek”, do poznańskiej rundy przystąpi drugi w klasyfikacji generalnej Dylan Pereira, natomiast trzecim najszybszym zawodnikiem bieżącego sezonu jest Marcus Fluch z 50-punktową stratą do lidera. Matematyczne szanse na końcowy sukces zachował również tracący do Krugera 83 punkty Michał Gadomski. Przypomnijmy, iż w dwóch wyścigach wchodzących w skład jednej rundy do zdobycia jest aż 100 punktów, co oznacza, że emocje będą nam towarzyszyły aż do ostatnich metrów rywalizacji. Oprócz licznych nagród pieniężnych i rzeczowych, na zwycięzcę tegorocznego cyklu Volkswagen Golf Cup czekać będzie jeszcze jedna niespodzianka. Zaliczy on bowiem gościnny występ w finałowej rundzie serii Audi Sport TT Cup, która odbędzie się w dniach 16-18 października na niemieckim torze Hockenheim.
Treningi, sesja kwalifikacyjna i wyścigi
Początek weekendu będzie podczas finałowej rundy Volkswagen Golf Cup bardzo pracowity. Rywalizacja w Poznaniu przewidziana jest na dwa dni, co oznacza, że będą one niezwykle napięte. Większość kierowców Tor Poznań zna bardzo dobrze, dlatego będą oni mogli skupić się na jeszcze lepszym ustawieniu swoich pucharowych Golfów GTI.
Wyścigowy weekend Volkswagen Golf Cup rozpocznie się w piątek, 2 października – wtedy też odbędą się sesje treningowe, z których pierwsza zaplanowana jest na godz. 10:00. Wolne przejazdy trwające po pół godziny mają posłużyć całej stawce między innymi do znalezienia idealnego ustawienia ciśnień w oponach dostarczanych przez koreańską firmę Hankook. Po krótkiej przerwie i analizie pierwszych pokonanych okrążeń Toru Poznań, o godzinie 12:55 kierowcy znów pojawią się za kierownicami swoich Golfów GTI podczas drugiego treningu, który będzie bezpośrednim sprawdzianem przed sesją kwalifikacyjną, zaplanowaną na godz. 15:35 tego samego dnia. O godz. 16:05 poznamy kolejność ustawienia całej stawki do obu sobotnich wyścigów.
Sobota, 3 października będzie stała pod znakiem ostrej walki w dwóch wyścigach, które wyłonią mistrza cyklu Volkswagen Golf Cup. Start do pierwszej rywalizacji zaplanowany jest na godzinę 9:45, natomiast przed drugim, ostatnim w tym roku biegiem, kierowcy ustawią się na polach startowych punktualnie o 14:00. Zwieńczeniem finałowej rundy Volkswagen Golf Cup będzie uroczyste zakończenie sezonu 2015 zaplanowane na sobotnie popołudnie.
Push – to – Pass
Tym, co ułatwi zawodnikom wyprzedzanie na polskim obiekcie i jednocześnie ubarwi rywalizację w finałowej rundzie Volkswagen Golf Cup będzie system Push – to – Pass. Jest to rozwiązanie zastosowane w pucharowych Golfach przygotowanych przez Volkswagen Racing Polska od początku istnienia pucharu. Podczas rundy na Torze Poznań zawodnicy będą mogli zwiększyć moc wyścigowego Golfa o dodatkowe 50 KM (do 310 KM) 19 razy podczas jednego wyścigu. Za każdym razem system Push – to – Pass zwiększy moc auta na 10 sekund z tym, że kolejny „strzał” będzie można wykonać dopiero po upływie kolejnych 10 sekund. W przeszłości mogliśmy zaobserwować, że umiejętne wykorzystanie dodatkowej mocy może być kluczowe w walce o zwycięstwo. Liczba wyświetlana na bocznych szybach pucharowych samochodów pokazuje ile razy kierowca może jeszcze użyć 50-konnego „dopalacza”. Aktywację układu Push – to – Pass sygnalizuje także niebieska lampka umieszczona za przednią szybą każdego z Golfów GTI.
Znajomy Poznań
Podczas szóstej rundy Volkswagen Golf Cup przed zawodnikami będzie stało sporo wyzwań. Jazdy zaplanowane na piątek i sobotę z pewnością będą stanowiły duży wysiłek fizyczny, jednak kierowcy pucharowych Golfów GTI już nie raz w tym sezonie dowodzili o świetnym przygotowaniu i wytrzymałości fizycznej.
Pierwsze wyścigi na Torze Poznań były organizowane od roku 1977, kiedy na początku grudnia oddano do użytku nowy obiekt samochodowo-motocyklowy. Trzy lata później w obrębie pętli otwarty został także tor kartingowy. Obiekt w stolicy Wielkopolski powstał na miejscu starych pasów startowych Portu Lotniczego Poznań-Ławica. Nitka po której ścigać się będą kierowcy serii Volkswagen Golf Cup liczy ponad 4 kilometry długości i złożona jest z 14. szybkich, długich i technicznych zakrętów. Na Torze Poznań kibice mogli w przeszłości podziwiać jazdę takich sław jak: Robert Kubica, Michael Schumacher, Lewis Hamilton, czy Jackie Stewart.
Volkswagen Golf Cup 2015 – 6. runda – harmonogram
Piątek, 2. października
10.00 – 10.30 – Trening 1
12.55 – 13.25 – Trening 2
15.35 – 16.05 – Sesja kwalifikacyjna
Sobota, 3. września
09:45 – 10.25 – Wyścig 1
14.00 – 14.40 – Wyścig 2
Wypowiedzi przed VI rundą Volkswagen Golf Cup 2015 na Torze Poznań:
Adam Gładysz, koordynator sportowy Volkswagen Golf Cup: – Sezon 2015 minął bardzo szybko! Dopiero co zaczynaliśmy przedsezonowe testy na torze Slovakia Ring, a przed nami już finałowa runda na Torze Poznań. Za nami kolejny emocjonujący sezon i niesamowita rywalizacja zawodników reprezentujących barwy 10 różnych krajów świata. Ostatnia runda odbędzie się na naszym domowym torze w Poznaniu, której z pewnością będą towarzyszyć wielkie emocje – cały czas aż czterech zawodników liczy się bowiem w walce o mistrzowski tytuł! Chciałbym zaprosić wszystkich kibiców do śledzenia przebiegu rywalizacji i poczucia na własnej skórze emocji towarzyszących każdej rundzie Volkswagen Golf Cup. Osobiście trzymam kciuki za wszystkich kierowców. Mam nadzieję, że zwycięży sport i walka fair play!
Jeffrey Kruger: – Jadę do Poznania mając na uwadze sytuację w klasyfikacji generalnej i głównym celem na ten weekend będzie zdobycie tytułu mistrzowskiego Volkswagen Golf Cup. Spróbuję oczywiście wygrać także wyścig, jednak priorytetem będzie uniknięcie niepotrzebnych przygód i ewentualnego kontaktu z innym rywalem. Po ciężkiej rundzie w Czechach mam nadzieję na lepsze tempo. W ubiegłym sezonie Tor Poznań gościł nasz puchar dwukrotnie, więc ze znajomością obiektu nie powinno być problemu. Już nie mogę doczekać się nadchodzącej rundy!
Piotr Parys: – Przed nami ostatnia runda mojego debiutanckiego sezonu w cyklu Volkswagen Golf Cup. Tor Poznań jest jednym z moich ulubionych obiektów, dlatego dam z siebie wszystko, aby dojechać do mety na jak najlepszej pozycji. Jestem bardzo zadowolony ze swojego tempa podczas ostatniego weekendu na torze w Brnie, gdzie udało mi się minąć linię mety na bardzo dobrych miejscach. Oczywiście, postaram się utrzymać dobrą passę i powalczyć z Simo Muhonenem o tytuł najlepszego debiutanta roku 2015 w klasyfikacji generalnej. Jest to jedyna runda rozgrywana w Polsce, co zawsze budzi dodatkowe emocje. Mam bardzo przyjemne wspomnienia z Torem Poznań, na którym w ubiegłym roku byłem drugi w dwóch wyścigach KIA Lotos Race. Tym razem z pewnością osiągnięcie takiego wyniku będzie dużo większym wyzwaniem, ale stanę do walki i dam z siebie wszystko aby poprawić ten rezultat, trzymajcie kciuki!
Simo Muhonen: – Przed nadchodzącą rundą w Poznaniu dam z siebie wszystko i spróbuję wyeliminować błędy, które kosztowały mnie podium w Brnie. Celem oczywiście będzie powrót do czołowej trójki, a jeśli chodzi o klasyfikację generalną będę skupiał się na walce z Piotrkiem Parysem o miano najlepszego debiutanta. W Poznaniu wielu kierowców ma zdecydowanie większą wiedzę odnośnie tego toru ode mnie, jednak przez ostatni czas przygotowywałem się mocno i oglądałem sporo onboardów. Sytuacja ta jest jednak dość podobna do Brna, gdzie opuściłem dwie sesje testowe a i tak poradziłem sobie całkiem nieźle. Dam z siebie wszystko i zobaczymy, jakie będzie moje tempo w porównaniu do reszty zawodników.