Kwalifikacje oraz pierwszy wyścig Volkswagen Golf Cup na torze Slovakia Ring mogły sugerować, że wszystko już wiadomo i po drugie zwycięstwo pewnie sięgnie Dylan Pereira. Pucharowe Golfy przygotowane przez Volkswagen Racing Polska nie zawodniły jednak oczekiwań kibiców i po zaciętej walce wyłoniły triumfatora finałowych zmagań na Słowacji. Został nim Jeffrey Kruger, dla którego jest to już druga wygrana w tym sezonie!

Światła na polach startowych zgasły kilka minut po godzinie 15.00, a najlepszym refleksem popisał się w tym momencie Kruger, który już na pierwszym okrążeniu przeskoczył na pozycję lidera. Zwycięzca z Oschersleben z każdym okrążeniem był minimalnie szybszy od swoich rywali przez co minął linię mety z przewagą 2,587 sekundy nad Marcusem Fluchem, któremu również udało się poradzić ze startującym z pierwszego pola Pereirą. Ten duet nie miał jednak komfortowego wyścigu, gdyż Luksemburczyk cały czas czaił się za tylnym skrzydłem Szweda, a niewiele dalej był także Piotr Parys, który, w swoim zaledwie czwartym wyścigu Volkswagen Golf Cup, otarł się o miejsce na podium.

Czołową piątkę zamknął Michał Gadomski, który również trzymał się bardzo blisko liderów i przekroczył linię mety zaledwie sekundę za Parysem. Szóste miejsce to finisz Adama Rzepeckiego, przed Andre Giesem, Gosią Rdest i Sebastianem Arriolą. Cała czwórka podczas wszystkich 10. okrążeń jechała bardzo blisko siebie, więc tutaj też nie brakowało emocji oraz napięcia do ostatnich metrów. Czołową dziesiątkę zamknął Simon Larsson.

Jeffrey Kruger: – Wczorajszy wyścig nie był dla mnie najgorszy i bardzo dobrze jest zakończyć ten weekend z dużym dorobkiem punktowym. Wczoraj popełniłem błąd, jednak dziś pojechałem bardzo dobrze i uniknąłem niepotrzebnych kłopotów. Udało mi się awansować na pierwszą pozycję już na pierwszym zakręcie, do którego dojechałem lepszą linią niż moi przeciwnicy. Już nie mogę doczekać się kolejnych rund Volkswagen Golf Cup!

Marcus Fluch: – To moje drugie podium w ten weekend i znów stanąłem na drugim miejscu, z czego jestem bardzo zadowolony. Dopisałem do swojego konta sporo punktów, co zawsze cieszy. Moim celem przed nadchodzącym weekendem na Lausitzring za dwa tygodnie będą dwa zwycięstwa.

Dylan Pereira: – Wczoraj udało mi się wygrać, dziś stanąłem na podium, więc był to dla mnie bardzo udany weekend. Zrealizowałem swoje założenia na tę rundę, mimo iż podczas wyścigu zdarzały mi się drobne kłopoty z przyczepnością samochodu. Zdołałem po raz kolejny zachować chłodną głowę i dowiozłem świetne trzecie miejsce do mety.

To już koniec weekendu w Słowacji, jednak tym razem zawodnicy nie będą mieli tyle czasu na odpoczynek. Po zaledwie jednym weekendzie relaksu, Volkswagen Golf Cup powróci do rywalizacji na niemieckim torze Lausitzring, gdzie seria ponownie będzie towarzyszyć popularnej serii ADAC GT Masters, a oba wyścigu u naszych zachodnich sąsiadów będzie można obejrzeć w Internecie dzięki technologii live streamingu.