Perfekcyjny weekend Kupcikasa

Do niedzielnego wyścigu z pole position ponownie startował Robertas Kupcikas, a tuż za nim ustawili się kolejno: Jan Kisiel, Jonas Gelzinis, Jakub Litwin, a czołową piątkę zamykał pochodzący z RPA Jeffrey Kruger. Po dwóch dniach kapryśnej pogody, tym razem zawodnicy rywalizowali na torze EuroSpeedway Lausitz w pełnym słońcu. Co ciekawe, przed drugim wyścigiem, aż trzech zawodników znajdowało się na prowadzeniu w klasyfikacji. Po 82 punkty zgromadzili: Robertas Kupcikas, Maciej Steinhof i Marcus Fluch.

Race 2 Lausitz 4

Kupcikas popisał się świetnym startem i utrzymał prowadzenie, które sukcesywnie umacniał. Bardzo dobrze wyścig rozpoczął Jeffrey Kruger, który awansował na trzecie miejsce. Równie dobrze radził sobie Krystian Korzeniowski, który wyprzedził Kubę Litwina i z 9. pozycji startowej przeskoczył aż na 5. Na trzecim okrążeniu doszło do kontaktu pomiędzy Kubą Litwinem a Marcusem Fluchem. Na skutek tego zdarzenia kierowca ze Szczecina, który w ubiegłym roku zajął drugie miejsce w końcowej punktacji Volkswagen Castrol Cup, był zmuszony zwolnić i został wyprzedzony przez wielu rywali. Ostatecznie nie ukończył wyścigu.

Robertas Kupcikas, który przed dziewięcioma laty triumfował na torze EuroSpeedway Lausitz w jednym z wyścigów pierwszej edycji Volkswagen Castrol Cup wytrzymał presję i podobnie jak dzień wcześniej sięgnął po zasłużone zwycięstwo. Po pechu, który podczas sobotniego biegu miał Jan Kisiel, tym razem zawodnik z Warszawy ukończył rywalizację na drugim miejscu. Czołową trójkę zamknął Jeffrey Kruger. Bardzo dobry występ zanotowała jedyna kobieta w stawce, Małgorzata Rdest, która dojechała do mety na wysokiej, 8. pozycji. Były bramkarz takich klubów jak FC Liverpool czy Real Madryt, Jerzy Dudek po raz kolejny potwierdził, że świetnie się czuje za kierownicą wyścigowego samochodu. Po znakomitym rezultacie w sobotę, gdy zajął 14. lokatę, tym razem 15 okrążeń wyścigu ukończył na 17. pozycji.

Marcus Fluch, 5. miejsce w 2. wyścigu:
To był mój najtrudniejszy wyścig w historii startów w Volkswagen Castrol Cup. Miałem naprawdę mnóstwo pracy za kierownicą. Na początku miałem trochę problemów, nie zauważyłem Pawła Krężeloka po wewnętrznej i mieliśmy drobny kontakt. Potem uderzyłem w samochód Kuby Litwina. Po tych wydarzeniach mój Golf nie prowadził się już tak dobrze, więc nie mogłem atakować. Cieszę się, że dojechałem do mety.

Robertas Kupcikas, 1. miejsce w 2. wyścigu:
Jazda z przodu stawki nigdy nie jest łatwa. Wszyscy chcą cię wyprzedzić, każdy czeka na twój błąd, a tobie nie wolno ich popełniać. Kiedy jedziesz za kimś to musisz atakować, możesz jechać bardziej agresywnie i podejmować ryzyko. Dlatego starałem się bezpiecznie jechać do mety.

Race 2 Lausitz

Janek Kisiel, 2. miejsce 2. wyścigu:
Byłem bardzo blisko Robertasa, ale nie chciałem nadmiernie ryzykować, bo już wczoraj straciłem dużo punktów. Dlatego wolałem dowieźć do mety moje 42 punkty. Robertas narzucił ostre tempo, a ja mogę być zadowolony ze swojej jazdy. Jechałem czysto, bezbłędnie i nie pozwoliłem mu odetchnąć. Pierwszy raz ścigałem się na tym torze, więc miejsce na podium to z pewnością sukces.