Lisowski, Kisiel i Rdest błyszczą w kwalifikacjach

1:47.321 – to czas, w jakim Mateusz Lisowski przejechał swoje najszybsze okrążenie podczas sesji kwalifikacyjnej na torze Red Bull Ring. Dzięki temu 23-latek z Wieliczki do pierwszego z dwóch jutrzejszych wyścigów wystartuje z pole position.

LN_VWCC_RB_Ring_2013_DSC9381

Przez kilka pierwszych minut kwalifikacji najlepszy rezultat pojedynczego okrążenia należał do najszybszego w pierwszym dzisiejszym treningu Rasmusa Marthena. Szybko jednak do głosu doszedł Mateusz Lisowski, który po raz trzeci w tym sezonie wywalczył pierwsze pole startowe.

Polscy zawodnicy zdominowali dzisiejszą sesję kwalifikacyjną. Drugi w czasówce Jan Kisiel stracił do Lisowskiego zaledwie 0,057 s. Wielką sensację sprawiła debiutująca w Volkswagen Castrol Cup Małgorzata Rdest, która popisała się trzecim czasem. Czwarty był Jakub Litwin, a piąty czas zanotował Maciej Steinhof. Dopiero za krakowskim zawodnikiem ustawią się pierwsi kierowcy zza granicy. Rasmus Marthen i Marcus Fluch zajęli w kwalifikacjach odpowiednio szóste i siódme miejsce.

Od rana na austriackim torze Red Bull Ring w okolicach Grazu panują letnie warunki pogodowe. Przez znaczną część dnia niebo było zachmurzone, jednak nawierzchnia toru przez cały czas była sucha.

Wśród dwóch kierowców startujących jako VIP lepszy okazał się reprezentujący redakcję miesięcznika „Top Gear” Szczepan Mroczek, który uzyskał 17. czas. Mistrz świata w żużlu Tomasz Gollob wystartuje do pierwszego jutrzejszego wyścigu z 19. pola.

Wypowiedzi po kwalifikacjach:

Mateusz Lisowski:
– Kwalifikacje wygrałem tak naprawdę rzutem na taśmę. Niestety nie udało mi się osiągnąć najlepszego rezultatu podczas pierwszego szybkiego kółka, bowiem na torze było bardzo tłoczno. Udało się to trochę później, gdy opony były już nieco zużyte.

Jan Kisiel:
– Jestem bardzo szczęśliwy. Wszystko poszło po naszej myśli. Z Mateuszem przegrałem tylko o kilka centymetrów. Jutrzejsze wyścigi zapowiadają się emocjonująco, bowiem według prognoz pogody ma padać.

Małgorzata Rdest:
– Jestem bardzo zadowolona z wyniku w kwalifikacjach. Nie spodziewałam się tego, zwłaszcza że mam bardzo małe doświadczenie w prowadzeniu przednionapędowych samochodów.

Szczepan Mroczek:
– Mam powody do zadowolenia. Udało mi się poprawić swój czas względem treningów o ponad sekundę. Oczywiście to też kwestia nowych opon, jednak jest progres i to mnie cieszy. Plan na jutrzejsze wyścigi to bezpieczne dojechanie do mety.

Pełne wyniki kwalifikacji pdf-icon

LN_VWCC_RB_Ring_2013_DSC9781