Korzeniowski zdominował treningi

Krystian Korzeniowski, zwycięzca drugiego wyścigu podczas trzeciej rundy Volkswagen Castrol Cup na Automotodromie Brno uzyskał najlepszy czas w obu dzisiejszych sesjach treningowych na Torze Poznań, gdzie odbywa się finał sezonu markowego pucharu Volkswagena.DSC_0257_resize

Podczas porannego treningu przed finałową rundą Volkswagen Castrol Cup najlepszym czasem popisał się obecnie zajmujący 8. miejsce w klasyfikacji generalnej Krystian Korzeniowski. Tuż za 24-latkiem z Bielska-Białej uplasował się startujący gościnnie Sebastian Arriola – gwatemalczyk występujący w ostatniej tegorocznej rundzie pucharu dzięki programowi wymiany młodych talentów Volkswagena. Trzecia lokata należała do wicelidera punktacji Jana Kisiela.

Druga sesja treningowa rozpoczęła się o godz. 13.25. Podobnie jak rano, zawodnikom towarzyszyła słoneczna pogoda, a nawierzchnia toru była sucha. Również i tym razem najlepszym czasem popisał się Krystian Korzeniowski. Druga lokata należała do Rasmusa Marthena, z trzecia do Jakuba Litwina. Zarówno Szwed, jak i mieszkaniec Szczecina mają jeszcze szanse na końcowe zwycięstwo w Volkswagen Castrol Cup.

Dzisiaj o godz. 16.20 rozpocznie się sesja kwalifikacyjna, która zadecyduje o ustawieniu na starcie do pierwszego sobotniego wyścigu zaplanowanego na godz. 10.30.

Wypowiedzi po dwóch sesjach treningowych na Torze Poznań

Krystian Korzeniowski:

– Za nami dwie sesje treningowe. Podczas pierwszej z nich mogliśmy korzystać z systemu Push – to – Pass. Po czasach widać, że dość umiejętnie wykorzystałem go. W czasie popołudniowej sesji, mimo że już nie mogliśmy korzystać z Push – to – Pass również poszło mi całkiem nieźle. Wówczas miałem ustawione takie ciśnienie w oponach, jakie będę miał podczas dzisiejszych kwalifikacji. Jestem oczywiście bardzo zadowolony z czasów, jakie uzyskiwałem na obu treningach. –

Jakub Litwin:

– Jest stosunkowo zimno więc podczas pierwszego treningu czułem się jakbym jechał na lodzie. Przez pierwsze cztery okrążenia prawie w ogóle nie miałem przyczepności. Podczas drugiego treningu było znacznie lepiej. –

Rasmus Marthen:

– Podczas pierwszej sesji treningowej skupiłem się na testowaniu opon. Chciałem sprawdzić jak się zachowuje przy tak niskiej temperaturze. Podczas drugiej sesji było już znacznie lepiej chociaż i tak nie jechałem na 100% możliwości. Zobaczymy jak to wszystko się ułoży w kwalifikacjach. –