Każdy start jest pozytywny – wywiad z Maciejem Dreszerem

17-letni Maciek Dreszer to jeden z najmłodszych zawodników w całej stawce Volkswagen Castrol Cup. Co ciekawe, młodemu tarnowianinowi udaje się łączyć udział w dwóch seriach wyścigowych z nauką w drugiej klasie liceum.

vwcc_brno_free_practice_dreszer_17_05_2013_21

Do Golfa przesiadłeś się z niemal czterokrotnie słabszego samochodu. To spory przeskok, jakie to uczucie?

– Golf ma znacznie więcej mocy niż auto, którym dotychczas się ścigałem, ale Volkswagen zrobił na mnie wrażenie szczególnie pod względem prowadzenia się. Auto jest w pełni kontrolowalne. Jego moc to właśnie atut umożliwiający kontrolę auta podczas wyjścia z zakrętu. Daje to wiele frajdy. Jednak trzeba przyznać, że pierwsze wyścigi były trudne. Potrzebowałem czasu, aby wykorzystać potencjał Golfa i zaufać autu na slickach, które były dla mnie nowością.

Jesteś młodym kierowcą, jakie są twoje cele na najbliższe pięć sezonów?

– Pięć kolejnych sezonów to chyba zbyt dalekie plany. Jednak najbliższe trzy sezony są już zaplanowane. Jednym z celów jest opanowanie techniki jazdy samochodami tylnonapędowymi. Innym celem są starty w prestiżowych, długodystansowych wyścigach, zmuszających do rozważnej jazdy z zaplanowaniem tempa zużycia opon i oszczędnej eksploatacji kluczowych mechanizmów samochodu. Planuję również starty w pucharach, bo jazda w porównywalnych samochodach wyścigowych pozwala nauczyć się znacznie więcej, zmusza do maksymalnego wykorzystania potencjału samochodu i wyraźnie pokazuje, jakich jeszcze umiejętności brakuje kierowcy. Na jakim torze i w jakim samochodzie wyścigowym zakończę trzeci sezon, zależy w dużej mierze od moich sponsorów, ale cele są bardzo ambitne. Stawiam poprzeczkę wysoko.

Dreszer 11

Masz swojego trenera? W jaki sposób pracujesz nad swoim tempem wyścigowym?

– Sukces zawsze ma wielu ojców. Pracuję z fizjoterapeutą, psychologiem sportowym, codziennie odbywam treningi fizyczne i sprawnościowe. Nie mogę zapominać o nauce, bo chodzę do drugiej klasy liceum. W najbliższym okresie jesienno-zimowym mam już częściowo ustalony grafik treningów samochodami wyścigowymi z Jakubem Golcem, a na innych obiektach będę trenował cztreronapędowymi Lancerem i Subaru z Leszkiem Kuzajem i Grześkiem Dudą. Chce rozwijać się wszechstronnie, kładąc nacisk na wyścigi torowe.

Myślisz, że łączenie dwóch serii wyścigowych w jednym sezonie pozytywnie wpływa na twoje umiejętności?

– Każdy start dla młodego kierowcy jest pozytywny, bo wnosi wiele, a może nawet bardzo wiele nowych doświadczeń. Oswaja z procedurą startową i stresem, uczy elementów walki na torze, podejmowania szybkich decyzji. Doświadczenie zdobywa się zarówno broniąc pozycji, jak i atakując przeciwników. Celem startów w dwóch seriach wyścigowych była chęć stania się kierowcą o wszechstronnych umiejętnościach, który potrafi szybko przystosowywać się do specyfiki nowego samochodu, opon i ustawień zawieszenia. Te walory cechują najlepszych kierowców.

Dreszer 2

Jaki tor chciałbyś zobaczyć w kalendarzu przyszłorocznego Volkswagen Castrol Cup i dlaczego?

– Moim marzeniem byłby tor Nordschleife na Nurburgringu. Jednak jestem realistą i uważam, że dobrym rozwiązaniem byłby Lausitzring, ale wyłącznie podczas wyścigów DTM, które są prawdziwym festiwalem i świętem wyścigowym. W dodatku wszystko odbywa się przy prawie 100-tysięcznej widowni i transmisjach telewizyjnych do kilkudziesięciu krajów świata. Profesjonalizm organizatorów, piękne hostessy i zabezpieczenie medyczne to niezaprzeczalne atuty, które przemawiają za wyborem tego toru.

Jesteś zadowolony ze swojego debiutanckiego sezonu w Volkswagen Castrol Cup?

– Za wcześnie na końcowe oceny, bo puchar jeszcze trwa. Cały sezon w VWCC to doskonała nauka dla debiutanta. Przed ostatnim wyścigiem mam dylemat. Jeśli pojadę zachowawczo to zakończę sezon w pierwszej piętnastce, co było na początku sezonu moim „planem maksimum”. Jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. Agresywna, ale mądra jazda może mi przynieść nawet 11. pozycję. Pewnie spróbuję zaatakować, choć mogę przez to zakończyć sezon na 18. pozycji. Jednak nie kalkuluję i pojadę na maksimum swoich możliwości. Wyścigi to moje życie.

Dreszer 3