Gotowi do startu w Dubaju

W najbliższą niedzielę ekipa R8 Motorsport obsługiwana przez Volkswagen Racing Polska wyruszy w podróż do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie już 8 stycznia rozpoczną się zmagania w niezwykle wymagającym 24-godzinnym wyścigu na torze w Dubaju. Volkswagen Golf GTI zespołu wystartuje również pod banderą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

2014-IMG_2365

Końcówka 2014 roku była pracowita dla Dominika Kotarby-Majkutewicza, zawodnika Porsche GT3 Cup Challenge Adama Gładysza, obecnego mistrza Volkswagen Castrol Cup Robertasa Kupcikasa oraz znanych z występów w markowym pucharze Volkswagena Golfa Dylana Pereiry i Marcina Jarosa. Cała piątka szykowała się do morderczego maratonu ćwicząc nie tylko na torze, ale także pracując nad kluczową podczas tego typu wyścigów formą fizyczną. Skoncentrowana i zmotywowana załoga R8 Motorsport w najbliższą niedzielę uda się w egzotyczną podróż do Dubaju, gdzie zmierzy się z doświadczonymi rywalami z całego świata.

Cała piątka pojawi się po raz pierwszy na torze w Dubaju w czwartek 8 stycznia o godz. 8:30 czasu polskiego. W specjalnie przygotowanym przez Volkswagen Racing Polska Golfie GTI pokona ona pierwsze okrążenia podczas dwóch sesji treningowych. Następnie, tego samego dnia o godz. 12:00 naszego czasu rozpocznie się pierwsza część kwalifikacji, drugą i ostatnią zaplanowano na godzinę 13:15. Po zakończeniu kwalifikacji ekipa R8 Motorsport będzie miała okazję pokonać tor podczas wieczornej sesji treningowej, która rozpocznie się o godz. 15:00 czasu polskiego. Zaledwie kilkanaście godzin później punktualnie o 11:00 polskiego czasu nasza reprezentacja stanie na starcie wyścigu i rozpocznie właściwe zmagania. Flaga w szachownicę opadnie dokładnie po 24 godzinach – w sobotę 10 stycznia o godzinie 11:00. Rywalizację będzie można śledzić na żywo w Internecie na stronie: www.24hdubai.com.

1922069_10152819456128279_1183355933194184903_n

Wypowiedzi przez 24H Dubai

Dominik Kotarba-Majkutewicz: – Sezon zaczynamy od startu w Dubaju, który jest dla nas bardzo ekscytującym projektem. Przy współpracy z Volkswagen Racing Polska udało nam się doprowadzić do startu pomarańczowego Golfa w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Na starcie zobaczymy sporo doświadczonych zawodników, więc walka nie będzie łatwa, ale mamy w składzie bardzo dobrych kierowców, jak choćby mistrza VWCC, Robertasa Kupcikasa, czy Adama Gładysza, który wielokrotnie sięgał po tytuły mistrzowskie. Mam nadzieję, że uda nam się dobrze rozpocząć sezon i wrócić do domu z pucharem za podium w klasie.

Adam Gładysz: – Bardzo się cieszę, że w tym roku udało się dopiąć wszystko na ostatni guzik i wystartujemy po raz pierwszy w 24-godzinnym wyścigu w Dubaju. Będę rywalizował w tych zawodach jako kierowca, więc będzie to dla mnie kolejne nowe doświadczenie. Nigdy wcześniej nie miałem okazji ścigać się w tak długim wyścigu. To spore wyzwanie, które będzie sprawdzeniem zarówno dla kierowców, jak i naszego całego zespołu, który będzie musiał czuwać nad autem przez całą dobę. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani, przetestowaliśmy Golfa w wersji endurance, cały sztab teamu pracował nad logistyką i strategią tak wielkiego przedsięwzięcia. W wyścigu na pewno będzie liczyć się przede wszystkim taktyka, równa jazda i bezawaryjny sprzęt na tak długim dystansie.

Robertas Kupcikas: – Cieszę się, że nowy sezon rozpoczynam już w styczniu podczas 24-godzinnego wyścigu w Dubaju. Myślę, że każdy kierowca marzy o starcie w tym wyścigu, nie mogę się już doczekać początku rywalizacji. Najbardziej istotnym elementem jest dobrze przygotowany samochód, któremu można w pełni zaufać. Podczas dwóch ostatnich sezonów w Volkswagen Castrol Cup nie miałem żadnych problemów z moim Golfem. Mamy więc do dyspozycji niezawodny samochód oraz znakomity zespół. Każdy z nas posiada spore doświadczenie zarówno w prowadzeniu Golfa, jak i w tego typu wyścigach. Czuję, że to będzie dobry weekend dla nas. Damy z siebie wszystko i mam nadzieję, że wrócimy do domu z pucharem.

Dylan Pereira: – To będzie mój pierwszy 24-godzinny wyścig w karierze. Zostanie on rozegrany w Dubaju, co jest wspaniałą wiadomością dla mnie. Przygotowania rozpocząłem już na początku grudnia. Poznawałem tor na symulatorze ćwicząc przy okazji kondycję psychiczną. Nie będzie to łatwe wyzwanie, ale dam z siebie wszystko i mam nadzieję, że współpraca w naszym zespole będzie układała się bez większych problemów. Chciałbym rozpocząć nowy rok od wygranej.

Marcin Jaros: – 24-godzinny wyścig w Dubaju będzie dla mnie przygodą, a zarazem ogromnym wyzwaniem. Po raz pierwszy będę brał udział w tak długodystansowym wyścigu mając
nadzieje, że wspólnie z moim zespołem osiągniemy sukces który nas zadowoli i zmobilizuje do dalszej walki. Od wielu lat słyszałem o tym prestiżowym wyścigu nie spodziewając się, że będę miał okazję sam w nim wystartować. Na samą myśl o tym szeroki uśmiech i podekscytowanie pojawia się na mojej twarzy. Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie i obiecuje dać z siebie wszystko.