Najlepsze czasy Arrioli i Pereiry

Volkswagen Golf Cup wchodzi w decydującą fazę. Na torze w Brnie rozpoczęła się właśnie przedostatnia runda jednego z najlepszych polskich pucharów markowych. Zawodnicy zmierzyli się na dobrze znanym obiekcie, więc napięcie i rywalizację było już czuć podczas pierwszych treningów. Pogoda dopisała i choć w nocy padał deszcz, to jednak kierowcy sprawdzali auta na suchym torze, gdzie najszybsi okazali się Sebastian Arriola oraz Dylan Pereira.

imgl5215-copy

Weekend na Morawach rozpoczął się wyjątkowo w sobotę. 25 pucharowych Golfów zaryczało silnikami już o godz. 9.00 rano rozpoczynając wyścigowy weekend na czeskim obiekcie. Zawodnicy mieli 30 minut, aby zapoznać się z torem oraz jak najlepiej przygotować się do walki o punkty.

Z wczesną porą najlepiej poradził sobie zmieniający strefy czasowe Sebastian Arriola z Gwatemali. Na tym etapie poprzeczkę ustawiono na 2:19,790 sekundy i najbliżej niej znalazł się Dylan Pereira, który byt zaledwie 0,069 s z tyłu. Czołową trójkę uzupełnił lider klasyfikacji punktowej, Jeffrey Kruger. Jako że tor był suchy, to czasy wykręcano na całej przestrzeni sesji i najlepsze wyniki potrafiły paść zarówno na drugim, jak i na ósmym okrążeniu. Najszybszym kółkiem najlepszego z Polaków było piąte, a 0,476 s do lidera odnotował Adam Rzepecki, który zostawił za sobą Jerzego Dudka, Michała Gadomskiego, Kevina Metznera oraz Gosię Rdest, która uplasowała się na ósmym miejscu.

W drugim treningu palmę pierwszeństwa przejął Dylan Pereira, jednak zawodnik z Luksemburga nie poprawił swojego porannego wyniku. Drugie miejsce, ponad półtorej sekundy z tyłu, przypadło Michałowi Gadomskiemu, natomiast czołową trójkę ponownie uzupełnił Adam Rzepecki. Różnice na dalszych pozycjach nie były duże, przez co szósty Kevin Metzner do drugiego zawodnika tracił mniej niż pół sekundy, a przed Niemcem dodatkowo znaleźli się Jędrzej Szczęściak oraz Gosia Rdest. Jeffrey Kruger zakończył drugi trening dopiero na 11 miejscu.

Dziś na zawodników czeka jeszcze sesja kwalifikacyjna, która zadecyduje o ustawieniu na polach startowych przed obydwoma niedzielnymi wyścigami. Najlepszego zawodnika na dystansie jednego okrążenia poznamy o godzinie 15:50.

imgl5117-copy

Wypowiedzi po sesjach treningowych na torze Brno:

Adam Rzepecki: Tor mi się bardzo podoba, zawsze nieźle mi tutaj szło. Podczas treningów notowałem czasy w czołowej czwórce. To dobrze wróży przed kwalifikacjami, więc jestem zadowolony z początku weekendu i mam nadzieję, że w walce o czas uda się powtórzyć tak dobre wyniki.
Jeffrey Kruger: – Jeździłem na używanych oponach, choć z tyłu miałem nowsze gumy, aby przygotować je do wyścigu. W kwalifikacjach sytuacja będzie zupełnie inna, gdyż będziemy mieli wszystkie nowe opony i wtedy zobaczymy jakie są nasze maksymalne możliwości w ten weekend.
Simo Muhonen: – Miałem trochę problemów z nadsterownością, jednak staraliśmy się to zniwelować innymi ciśnieniami w oponach. Czasy podczas treningów nie byłe dobre, jednak zmiany przynosiły skutek i czuje się dobrze przygotowany do kwalifikacji. Celem będzie czołowa piątka, gdyż chce walczyć o podium w wyścigach.
Marcin Jaros: – Weekend zacząłem bardzo dobrze, gdyż podczas testów notowałem czasy w czołowej dziesiątce. Niestety w drugim treningu było trochę gorzej, gdyż na jednej z tarek. Przez to miałem bardzo duże wibracje, jednak podczas kwalifikacji założyły nowe koła, więc powinno być bezproblemowo.